Filozofia pracy

Diagnozowanie i leczenie łysienia oraz chorób skóry głowy to bardzo wąska dziedzina medycyny. Zatem jestem zaszczycony, że miałem szansę pomóc setkom Pacjentów, którzy mi zaufali.

W mojej codziennej praktyce kieruję się poniższymi dziesięcioma zasadami:

1. Utrata włosów to problem o wiele powszechniejszy, niż może się wydawać, dlatego normalizowanie tego tematu jest bardzo ważne.

Osoby chorujące na łysienie i inne choroby skóry często spotykają się z wykluczeniem i stygmatyzacją. Jako lekarz i jako człowiek nie godzę się na to. Na co dzień walczę z krzywdzącymi stereotypami i zmianą myślenia społeczeństwa. Nie unikam tematów trudnych i jestem otwarty na każdą dyskusję, która może pomóc upowszechnić i znormalizować temat łysienia i chorób skóry głowy. Wierzę, że edukacja społeczeństwa realnie podnosi komfort życia osoby chorej, ponieważ wsparcie bliskich i otoczenia jest niezmiernie ważne w procesie zdrowienia.

2. Moja praca to misja.

Rezultat kliniczny jest bardzo ważny, ale równie ważne jest to, że moi Pacjenci odzyskują pewność siebie, dobre samopoczucie i uśmiech na twarzy. Łysienie ma bardzo duży wymiar psychologiczny, dlatego w leczeniu tej choroby trzeba wziąć pod uwagę to, jak łysienie realnie wpływa na życie Pacjenta. Kieruję się więc przekonaniem, że to co robię, zmienia codzienność moich Pacjentów i ich bliskich na lepsza. Gdy widzę radość moich Pacjentów, wtedy wiem, że to co robię ma sens.

3. Diagnostyka to podstawa.

Nie da się diagnozować i leczyć łysienia i chorób skóry głowy skupiając się tylko na włosach. Żadna choroba nie istnieje w próżni i nie bierze się znikąd. Czy poznanie przyczyny jest proste? W wielu przypadkach nie, biorąc pod uwagę to, że na łysienie wpływ może mieć bardzo wiele czynników. Czy poznanie przyczyny jest konieczne? Tak, jest niezbędne, jeśli celem jest leczenie, a nie eksperymentowanie. Szybka i trafna diagnoza to coś, na czym skupiam się od pierwszego spotkania z Pacjentem, ponieważ im szybciej zostanie postawiona, tym lepszych rezultatów leczenia można się spodziewać.

4. Wierzę w holistyczne podejście do leczenia i Pacjenta.

Poprawna diagnoza to część sukcesu, jednak to leczenie jest działaniem, które realnie poprawia komfort życia Pacjenta. Uniwersalne rozwiązania nie istnieją, nie ma też jednej terapii, którą mogę zalecić kilku Pacjentom, nawet, jeśli ich objawy wydają się identyczne. Każdy człowiek to indywidualna jednostka z unikatowym organizmem, z unikalną osobowością, profilem psychologicznym, a także swoimi emocjami, przyzwyczajeniami, oczekiwaniami i potrzebami. Łysienie i choroby skóry głowy często powiązane są z innymi schorzeniami, różne czynniki mogą mieć na nie wpływ. Z tego względu leczenie musi obejmować cały organizm, nie tylko miejsce, w którym widać skutki problemu. Co więcej, w niektórych przypadkach w procesie diagnostycznym i w czasie leczenia należy brać pod uwagę nie tylko samego Pacjenta, ale również jego otoczenie  – ludzi i środowisko, które go otacza.

5. Komunikacja i współpraca z Pacjentem jest niezbędna do osiągnięcia rezultatów.

Lekarz musi zrozumieć Pacjenta, jego obawy, pragnienia i możliwości. Najbardziej innowacyjna terapia w oczach lekarza na nic się nie zda, jeśli Pacjent jej nie zaakceptuje. Z tego względu aktywne słuchanie i umiejętność rozmowy są dla mnie kluczowe, podobnie jak zdobycie zaufania Pacjenta i stworzenie atmosfery pełnej empatii i szacunku. Dobieram terapię do Pacjenta, biorąc pod uwagę jego stan fizyczny i psychiczny oraz potrzeby i preferencje.

6. Terapia musi być bezpieczna, wykonalna i efektywna.

Bezpieczeństwo moich Pacjentów to mój pierwszy priorytet. Nigdy nie proponuję terapii, która nie jest wystarczająco przebadana, nawet jeśli można przypuszczać, że przyniesie świetne rezultaty. Podobnie jest ze skutkami ubocznymi leków – jeśli wiem, że mój Pacjent źle zniesie konkretne leczenie, musimy poszukać alternatywy. Terapia musi być wykonalna – jeśli mój Pacjent nie jest w stanie dojeżdżać do Kliniki z daną częstotliwością, bo mieszka daleko, szukamy innych rozwiązań. I co najważniejsze – jeśli wspólnie z Pacjentem stwierdzimy, że leczenie nie przynosi efektów, zmieniamy je.

7. Nie mogę obiecać stuprocentowo pozytywnych rezultatów.

Choć bardzo chciałbym móc powiedzieć moim Pacjentom, że na pewno uda się zatrzymać lub wyleczyć ich łysienie, nie mogę tego zrobić. Być może medycyna będzie kiedyś na tyle rozwinięta, że będę mógł zapewnić Pacjenta, że dana terapia zakończy się całkowitym, sukcesem, jednak jeszcze nie jesteśmy w tym miejscu. Mogę natomiast obiecać, że zrobię wszystko, co potrafię, wykorzystując wszystko, co medycyna ma do zaoferowania, aby pomóc.

8. Medycyna nieustannie się rozwija, a ja wraz z nią.

Wiele skutecznych metod leczenia i diagnostyki, które dziś są standardem, były nieznane jeszcze parę lat temu. A to właśnie postęp w medycynie i umiejętność wykorzystania nowych technologii są jednym z czynników, które warunkują efektywność terapii. Z tego względu systematycznie aktualizuję swoją wiedzę, np. czytając publikacje dotyczące najnowszych wyników badań, biorąc udział w szkoleniach, uczestnicząc w konferencjach, wymieniając doświadczenia z innymi specjalistami. To absolutnie niezbędne, aby pomagać Pacjentom.

9. Chcę przyczynić się do rozwoju mojej dziedziny.

Choć diagnostyka i leczenie łysienia oraz chorób skóry głowy jest dziś na wysokim poziomie, wiem, że możemy wiedzieć i umieć jeszcze więcej, po to, aby być lepszymi lekarzami. Typy i przyczyny łysienia opisane w książkach i badaniach wskazują kierunek, jednak nie każdy przypadek został już zbadany i opisany, nie wszystkie przyczyny odkryte. Dlatego skrupulatnie dokumentuję i opisuję każdy przypadek i każdy problem szukając powiązań i zależności, które są jeszcze nieznane.

10. Nie jestem przeciwny medycynie naturalnej – o ile jest rzeczywiście skuteczna.

Jestem natomiast przeciwny sposobom, kosmetykom i lekom, które obiecują nierealistyczne rezultaty, żerując na desperacji Pacjentów. Jeśli wiem, że istnieją zioła, które złagodzą objawy Pacjenta – zaproponuję je. Gdy Pacjenci pytają, czy wcierka lub picie ziołowego naparu pomoże im w jakimkolwiek zakresie, odpowiadam zgodnie z prawdą. Musimy mieć jednak świadomość, że żaden naturalny, domowy sposób, czy „magiczne” odżywki i „tabletki na łysienie” nie wyleczą problemu.