Doktor Marcin Zakrzewski – kim jest i jaka jest jego filozofia pracy?
14/05/2023

Doktor Marcin Zakrzewski – kim jest i jaka jest jego filozofia pracy?

Doktor n. med. Marcin Zakrzewski, współzałożyciel Kliniki Zakrzewscy w Katowicach, to specjalista dermatolog z 18-letnim doświadczeniem. Choć do grona jego zainteresowań należy między innymi medycyna estetyczna i regeneracyjna, w swojej pracy od lat największą uwagę skupia na nowoczesnej diagnostyce i leczeniu chorób skóry głowy, szczególnie łysienia. Mimo tego, że dermatozy skóry głowy dotyczą obszernego grona Pacjentów, ta dziedzina medycyny zdaje się nie być wystarczająco zgłębiana w Polsce. Doktor n. med. Marcin Zakrzewski jest lekarzem, który pragnie to zmienić wieloletnia praktyka, nieustanne poszerzanie wiedzy i szerzenie świadomości dotyczącej chorób skóry głowy to narzędzia, którymi posługuje się, aby diagnostyka i terapia tych dermatoz była szybka i skuteczna. O swoim podejściu do codziennej pracy i jej najważniejszych aspektach opowiada w dzisiejszym wywiadzie.

Panie doktorze, co skłoniło Pana do tego, aby koncentrować się na tej dziedzinie medycyny?

MZ: Już w trakcie studiów medycznych wiedziałem, że dermatologia to dziedzina, w której pragnę się rozwijać. Będąc studentem medycyny pracowałem jako dermokonsultant marki Vichy przez 4 lata. Ze względy na moje zainteresowania i doświadczenie wiele lat później, wraz z moją żoną Magdaleną założyliśmy Klinikę Zakrzewscy w Katowicach. Cel był prosty zapewnić naszym Pacjentom opiekę i leczenie na najwyższym poziomie, nie tylko w kwestiach związanych z dermatologią, ale także z medycyną estetyczną i kosmetologią. Pogłębiałem swoją wiedzę nie tylko w tych tematach, ale także w dziedzinie chorób skóry głowy, w tym łysienia. Jest to fascynująca dziedzina medycyny, można powiedzieć, że jest to mój konik”. Odkryłem, że jest to nie tylko moja pasja, ale także powołanie.

Co czyni leczenie chorób skóry głowy tak ważnym?

MZ: Uważam, że jest to temat, któremu nie poświęca się wystarczająco dużo uwagi, szczególnie w związku z faktem, że dotyczy tak wielu osób. Choroby skóry głowy, a szczególnie łysienie, mają wymiar nie tylko estetyczny nie możemy zapominać o tym, że oddziałują na zdrowie fizyczne i psychiczne chorych. Te trzy aspekty powinny być uwzględniane przez dermatologów jako równie ważne i z tego względu holistyczne podejście do Pacjentów jest tak istotne. Na przykład osoba z łysieniem plackowatym, uzyskuje ode mnie wsparcie właśnie w tych trzech filarach po pierwsze, terapia choroby ma na celu zniwelowanie jej objawów, co przekłada się także na aspekt zdrowia fizycznego i psychicznego. Po drugie, zapewniam Pacjentowi wsparcie psychologiczne, które leży w obszarze moich kompetencji i kieruję go do odpowiednich specjalistów, np. psychoterapeuty, jeśli jest to konieczne lub jeśli z Pacjentem uznamy, że taka konsultacja będzie korzystna. Po trzecie, biorę pod uwagę stricte medyczny wymiar choroby i proszę Pacjenta o wykonanie badań dodatkowych, np. jeśli w grę wchodzi podejrzenie chorób tarczycy, które mogą być związane z chorobą. Mam wtedy pewność, że Pacjent zaopiekowany jest pod każdym względem.

Wynika z tego, że choroby skóry głowy, w tym łysienie, są bardziej skomplikowane, niż może się powszechnie wydawać. 

MZ: Dokładnie tak. Dermatozy skóry głowy mają swoją przyczynę patogenezę wielu z nich znamy już dokładnie, inne nie są tak dobrze poznane. Często wiążą się z innymi chorobami lub z nich wynikają. Co więcej, choroby skóry głowy, w tym łysienie, mogą powodować swoje własne skutki dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Jest to bardzo ważny temat, do którego często nie przywiązuje się dużej wagi. Tymczasem objawy takie jak świąd czy ból, które towarzyszą wielu dermatozom, wymagają równie starannego leczenia, jak sama choroba. Podobnie jest z zaburzeniami psychicznymi, które często wynikają z łysienia. Musimy pamiętać, że depresja, obniżenie nastroju, stany lękowe, a nawet myśli samobójcze to częste, a nie odizolowane, konsekwencje chorób skóry głowy. Dermatolog jest często pierwszym lekarzem, do którego zgłasza się Pacjent i to jego zadaniem jest wychwycenie wszelkich niepokojących objawów, także psychicznych, i skierowanie Pacjenta tam, gdzie uzyska najlepszą pomoc.

Jakie zasady są dla Pana najważniejsze w codziennej pracy?

MZ: Jest kilka aspektów, które są dla mnie równie ważne. Po pierwsze, duży nacisk kładę na szybką i trafną diagnostykę w przypadku wielu dermatoz nie jest to proste, jest to jednak konieczne, aby leczenie było skuteczne. Aby to osiągnąć, wykorzystuję nie tylko swoją wiedzę i doświadczenie, ale także najnowocześniejsze metody diagnostyczne, w tym technologię wideodermatoskopową w połączeniu z zastosowaniem specjalistycznego oprogramowania oraz sztucznej inteligencji. Po drugie, dobra komunikacja z Pacjentem i nawiązanie nici porozumienia są dla mnie bardzo ważne. Lekarz nie może skupiać się tylko na chorobie, ale przede wszystkim na człowieku. Dlatego zawsze dokładam wszelkich starań, aby Pacjent czuł się w moim gabinecie swobodnie i bezpiecznie, otwarcie wyrażał swoje obawy i nadzieje. Empatia i szacunek odgrywają tu kluczową rolę. Po trzecie wierzę, że terapia choroby musi być nie tylko skuteczna, ale także wykonalna, bezpieczna i komfortowa dla Pacjenta, co także nawiązuje do konieczności szczerej rozmowy z chorym. Jeśli skutki uboczne są dokuczliwe, Pacjent zgłasza, że zbytnio obawia się danej metody leczenia, nie przynosi ona rezultatów lub ze względu na tryb życia i przyzwyczajenia po porstu nie jest w stanie jej realizować  zmieniamy rodzaj terapii. 

Medycyna rozwija się nieustannie, jak nadążą Pan za wszelkimi nowościami?

MZ: Rozwój medycyny w zakresie diagnostyki i leczenia chorób skóry głowy bardzo mnie cieszy i chcę być częścią tego procesu. Wiąże się to z nieustannym poszerzaniem swojej wiedzy, nie tylko w aspekcie teoretycznym, ale także praktycznym. Z tego względu udział w konferencjach, szkoleniach i seminariach związanych z tym tematem jest dla mnie obowiązkowy zarówno dlatego, że pragnę zdobywać nową wiedzę, aby jeszcze lepiej pomagać moim Pacjentom, ale także dlatego, że jest to moja pasja i każda okazja, aby dowiedzieć się czegoś nowego, to dla mnie duża przyjemność. W codziennej pracy opisuję każdy przypadek, z którym się spotykam, dokładnie wszystko dokumentuję wynika to z faktu, że o ile medycyna w tym aspekcie jest dziś na wysokim poziomie, nadal nie wiemy wszystkiego. Mam nadzieję, że moje doświadczenia będą pomocne nie tylko dla mnie, w szukaniu powiązań czy różnic pomiędzy konkretnymi przypadkami, ale także dla innych lekarzy. Wymiana spostrzeżeń i omawianie najnowszych badań czy też metod diagnostycznych z innymi dermatologami, na przykład podczas konferencji, to bardzo przydatna możliwość rozwoju.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

MZ: Również bardzo dziękuję.

TOP