
10 najczęściej popełnianych błędów w pielęgnacji włosów
Włosy są ważnym elementem naszego wyglądu, a ich kondycja może wpływać na nasze samopoczucie i pewność siebie. Przestrzeganie kilku podstawowych zasad może znacząco poprawić ich kondycję i zapobiec uszkodzeniom. A jednak wielu z nas popełnia błędy mające duży wpływ na stan włosów. Które z nich są tymi najczęściej popełnianymi? Oto nasza lista przewinień, których zdecydowanie należy unikać.
- Nieodpowiednie traktowanie mokrych włosów
Mokre włosy są bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne. Ponieważ włosy wchłaniają wodę, ich średnica zwiększa się. To pęcznienie sprawia, że łuski włosa (warstwa zewnętrzna) unoszą się, odsłaniając bardziej wrażliwą korę. Gdy łuski są uniesione, włosy są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, takie jak tarcie i szarpanie. Dlatego włosy po umyciu powinny być jedynie delikatnie przeczesane palcami lub grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Można je delikatnie osuszyć, a nie pocierać ręcznikiem. Katastrofalne w skutkach jest także spanie z mokrymi włosami. Niedelikatne traktowanie mokrych włosów może skutkować ich łamaniem, puszeniem się i rozdwajaniem końcówek. Po umyciu włosów w turbanie z ręcznika nie trzymajmy dłużej niż 5 minut. W przeciwnym razie możemy doprowadzić nie tylko do szybszego przetłuszczania się włosów, ale także zaburzenia mikrobiomu skóry głowy.
- Zbyt rzadko podcinane końcówki włosów
Niektóre osoby, które zapuszczają włosy, rezygnują z regularnego podcinania końcówek, aby szybciej zrealizować swoje marzenie o posiadaniu długich pasm. Takie działanie bardziej nas oddala, niż przybliża do tego celu. Nawet jeśli dbamy o włosy, rozdwajanie się końcówek jest procesem naturalnym. Jeśli uszkodzone końcówki nie zostaną ścięte, z czasem zniszczenia pną się w górę łodygi i prowadzą do łamania i puszenia się włosów. W konsekwencji mimo przyrostu długość pozostaje niezmienna. Regularne podcinanie końcówek pozwala na uniknięcie tej sytuacji i szybsze zapuszczenie włosów.
- Zbyt częste lub zbyt rzadkie mycie włosów
Nie ma jednej zasady mówiącej o tym, jak często myć skórę głowy i włosy. Zaleca się, aby ten zabieg pielęgnacyjny wykonywać zgodnie z potrzebą. Po szampon sięgnijmy zatem wtedy, gdy włosy u nasady zaczynają się przetłuszczać i zbijać w strączki, a skóra głowy staje się lekko swędząca i ma nieprzyjemny zapach. Dla niektórych optymalnym schematem będzie codzienne mycie włosów, dla innych mycie co 3-4 dni. Zbyt częste mycie włosów pozbawia je naturalnej ochrony – łoju, sprawiając, że stają się one suche i matowe. Skóra głowy zaczyna produkować więcej sebum, aby zrekompensować to, które straciła i włosy od razu wydają się ponownie tłuste. Natomiast zbyt rzadkie mycie prowadzi do gromadzenia się zanieczyszczeń, potu i sebum, co może skutkować rozwojem różnych chorób, swędzeniem i podrażnieniem. Aby dowiedzieć się więcej, przeczytaj: https://drzakrzewski.pl/edukacja/prawidlowe-mycie-wlosow-i-skory-glowy.
- Narażanie włosów na urazy mechaniczne
Ciasne gumki z metalowymi elementami, spanie w rozpuszczonych włosach, ocieranie włosów o paski toreb czy pasy w samochodzie – choć te przewinienia nie brzmią groźnie, z czasem mogą doprowadzić do łamania i kruszenia się włosów. Można im łatwo zapobiec, wymieniając gumki na miękkie frotki, lekko spinając lub zaplatając włosy do snu, wymieniając poszewkę na jedwabną i zabezpieczając końcówki odrobiną silikonowego serum.
- Brak ochrony przed czynnikami atmosferycznymi
Promieniowanie UV powoduje odchylanie się łusek włosów i prowadzi do nieodwracalnych zniszczeń, sprawiając, że włosy stają się łamliwe, suche i matowe. Aby chronić je przed słońcem, warto stosować filtry w sprayu lub w odżywce bez spłukiwania. Wiatr może plątać włosy, a niskie temperatury osłabiać ich strukturę, dlatego w takich warunkach najlepiej chronić je spinając je w kucyk, kok lub warkocz i dodatkowo osłonić nakryciami głowy. Chlor i słona woda wysuszają włosy, prowadząc do ich łamliwości i kruchości. Podczas kąpieli włosy warto zabezpieczyć odżywką lub serum, upiąć, aby miały jak najmniej kontaktu z wodą i założyć dowolne nakrycie głowy lub czepek. Po kontakcie z wodą włosy należy umyć i nałożyć na nie treściwą odżywkę. Więcej informacji znajdziesz we wpisie: https://drzakrzewski.pl/edukacja/zabezpieczanie-wlosow-przed-uszkodzeniami.
- Ograniczanie pielęgnacji do szamponu
Jeśli raz na jakiś czas umyjemy włosy, wysuszymy je i w pośpiechu wybiegniemy z domu, nie stanie się nic złego, o ile na co dzień stosujemy odpowiednią pielęgnację. Jej podstawą powinny być odżywki, maski, sera, oleje i produkty ochronne. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z odpowiednią pielęgnacją włosów, zapoznaj się z tym artykułem: https://drzakrzewski.pl/edukacja/pielegnacja-wlosow. Rozpoznaj porowatość swoich kosmyków i dobierz produkty według równowagi PEH, a przekonasz się, że Twoje włosy będą lepiej nawilżone, bardziej elastyczne i lśniące.
- Zbyt częsta stylizacja ciepłem
Codziennie suszenie włosów gorącym nawiewem, prostowanie lub kręcenie na gorąco – brzmi znajomo? Wysoka temperatura to jeden z najbardziej destrukcyjnych czynników dla włosów, ponieważ nieodwracalnie niszczy ich strukturę, prowadząc do kruszenia i zmatowienia. Niesforne włosy chcemy okiełznać prostownicą i lokówką, wpadając w błędne koło, ponieważ to wysoka temperatura pogarsza sytuację. Jeśli nie jesteś w stanie zrezygnować ze stylizacji na gorąco, postaraj się ją ograniczyć i wprowadź pewne zmiany – włosy susz chłodnym powietrzem, a przed stylizacją nałóż na nie produkt termoochronny. Spróbuj nauczyć się układać włosy bez użycia ciepła i eksperymentuj z upięciami.
- Nieprawidłowe czesanie i zła szczotka do włosów
Osoby o gęstych włosach powinny korzystać ze szczotki z szerokimi i długimi zębami, rzadkie i delikatne włosy warto czesać szczotkami z naturalnym włosiem, z kolei włosy kręcone “lubią” grzebienie z szeroko rozstawionymi ząbkami. Zęby szczotki powinny być elastyczne i gładko wykończone. Ważne, aby szczotka lub grzebień nie szarpały włosów. Czesanie rozpoczynamy od końcówek, stopniowo sięgając coraz wyżej. Warto pamiętać o regularnym myciu akcesoriów, ponieważ nagromadzone na nich sebum, zanieczyszczenia i martwy naskórek są siedliskiem drobnoustrojów.
- Nadużywanie suchych szamponów
Suchy szampon może okazać się zbawieniem, jeśli włosy są nieświeże, a my nie mamy czasu na ich umycie. O ile sporadyczne użycie tego produktu nie zaszkodzi włosom ani skórze głowy, nagminne stosowanie suchego szamponu, w tym do nadawania włosom objętości, może mieć przykre skutki. Suchy szampon nie czyści skóry ani włosów, lecz pozostawia na nich warstwę pudru. Sięganie po niego zbyt często może prowadzić do podrażnień, zaburzenia mikrobiomu skóry, świądu i nadmiernego przetłuszczania. Jeśli już zdecydujemy się na jego zastosowanie w wyjątkowej sytuacji, pamiętajmy o tym, aby nie zwlekać z dokładnym umyciem skóry głowy i włosów, kiedy będzie to już możliwe.
- Nieprawidłowe mycie włosów
Przed myciem włosy należy dokładnie rozczesać, a po – obficie spłukać. Woda powinna być ciepła, jednak nie gorąca. Szampon spieniamy w dłoniach przed nałożeniem na skórę głowy, a następnie delikatnie ją masujemy nakładając pianę. Jeśli czujemy, że skóra jest nadal brudna i „tępa”, procedurę powtarzamy. Nie ma potrzeby wcierania szamponu we włosy – produkt spływający ze skóry głowy oczyści je wystarczająco dobrze. Niestosowanie się do tych zasad może prowadzić do szybszego przetłuszczania się skóry głowy, wysuszenia i łamliwości włosów. Więcej porad dotyczących prawidłowego mycia włosów znajdziesz tu: https://drzakrzewski.pl/edukacja/prawidlowe-mycie-wlosow-i-skory-glowy.
Warto spróbować wyeliminować popełniane błędy w pielęgnacji i starać się budować dobre nawyki. To właśnie one mają istotny wpływ na kondycję oraz zdrowie zarówno włosów jak i skóry głowy. Jeśli pomimo stosowania prawidłowej pielęgnacji stan Twoich włosów i skóry głowy jest powodem do niepokoju, warto skonsultować się z dermatologiem. Niektóre choroby mogą dawać niecharakterystyczne objawy, dlatego profesjonalna konsultacja może okazać się niezbędna.